Wycieczka Szlakiem Wolności w Bostonie (The Freedom Trail)
W piękną i upalną sobotę (31℃) 26 maja postanowiliśmy w końcu pojechać na dłuższą wycieczkę do Bostonu i trochę pozwiedzać.
Jest tam tyle miejsc do zobaczenia, że już wiemy, że na tym jednym dłużyszm wypadzie na pewno nie poprzestaniemy.
Dzisiaj będzie lekcja z historii Stanów Zjednoczonych i to na pewno nie ostatnia - zaczynamy!
Boston - miasto pełne historii
Boston został założony w 1630r., jest jednym z najstarszych miast w USA, a pod względem kulturowym najważniejszym. To właśnie tu zaczęły kształtować się Stany Zjednoczone, to właśnie tu odmienne poglądy na prawa kolonii pod rządami brytyjskimi doprowadziły do sprzeciwu bostończyków wobec korony brytyjskiej.
Szlak Wolności (The Freedom Trail) to czterokilometrowa trasa prowadząca przez 16 znaczących miejsc w historii Stanów Zjednoczonych.
The Freedom Trail (fot. MAK) |
Szlak prowadzi przez miasto ścieżką z cegiełek.
(fot. MAK)
Zielone znaczniki przedstawiają przebieg trasy. (Źródło: opracowanie własne przy wykorzystaniu www.google.com/maps) |
Wycieczkę rozpoczynamy od Boston Common - parku założonego w XVII w., gdzie było wypasane bydło, a także obozowali brytyjscy żołnierze.
To pierwszy punkt na naszej trasie, a w związku z tym, że 28 maja obchodzone jest w Stanach święto państwowe Memorial Day, naszym oczom ukazało się morze powiewających amerykańskich flag. Ponoć było ich 37 000 - a każda symbolizuje poległego podczas walki, od czasu wojny
o niepodległość (1775 r. –1783 r.).
o niepodległość (1775 r. –1783 r.).
Boston Common na dwa dni przed Memorial Day. To czas pamięci o obywatelach USA, którzy zginęli w trakcie odbywania służby wojskowej. (fot. MAK) |
Purytańscy osadnicy założyli park w 1634 r., tworząc go najstarszym parkiem publicznym w kraju. (fot. MAK) |
(fot. MAK)
U podstawy kolumny znajduje się tablica z brązu ilustrująca wydarzenie.Natomiast Crispus Attucks jest najbardziej znanym z pięciu zabitych wówczas bostończyków. (fot. MAK) |
Na Boston Common wychodzi również Massachusetts State House - jednen z najstarszych budynków w Beacon Hill (historycznej dzielnicy Bostonu). Kamień węgielny pod jego budowę położono w 1795 r. (budowę ukończono po trzech latach). Pod złotą kopułą gubernator, senatorzy i przedstawiciele państwowi wykonują swoją codzienną pracę.
Złota kopuła była kiedyś wykonana z drewna, następnie pokryta miedzią przez Paula Reverea. Po raz pierwszy pokryto ją 23-karatowym złotem w 1874 roku. (fot. MAK) |
Podczas II wojny światowej kopuła została pomalowana na szaro, by chronić miasto przed atakami bombowymi. |
Po drugiej stronie ulicy znajduje się płaskorzeźba z brązu - Robert Gould Shaw and 54th Regiment Memorial - to tutaj The Freedom Trail przecina się z The Black Heritage Trail, czyli Szlakiem Czarnego Dziedzictwa, ale o nim opowiemy Wam w innym poście.
54-ty Ochotniczy Pułk Piechoty Massachusetts (pierwszy w pełni ciemnoskóry pułk) dowodzony przez białego pułkownika Roberta Gould Shawna. (fot. MAK) |
Idziemy dalej, niemal wszystkie charakterystyczne punkty są zlokalizowane blisko siebie. Zaraz za rogiem ukazuje się nam wieża kościoła Park Street Church.
Wieża kościoła ma 217 stóp (66 m) i niegdyś była pierwszym punktem orientacyjnym, który widzieli podróżujący, zbliżający się do Bostonu. (fot. MAK) |
Kościół stoi w tym miejscu od 1809 r. Abolicjonista William Floyd Garrison wygłaszał w nim
w 1829 roku swoje pierwsze przemówienie na temat sprzeciwu wobec niewolnictwa.
(fot. MAK)
Zaraz za kościołem zlokalizowany jest cmentarz Granary Burying Ground, gdzie spoczywają jedni z najbardziej znaczących obywateli Ameryki, jak również nieznani bostończycy. Pochowani tu zostali rodzice Benjamina Franklina, ofiary masakry bostońskiej, James Otis czy Paul Revere.
Cmentarz utworzyło miasto Boton w 1660 r.
z powodu przepełnienia sąsiedniego cmentarza King's Chapel.
Nagrobki były ustawiane w równych rzędach, dla ułatwienia ich konserwacji lub/i zachęcenia ludzi do spaceru, zamiast wypasu owiec.
Nagrobek Samuela Adamsa - sygnatariusza Deklaracji Niepodległości.
Jednego z twórców amerykańskiego republikanizmu.
Grób rodziców Benjamina Franklina.
(fot. MAK)
Nastepnym miejscem na szlaku jest pierwszy anglikański kościół w Nowej Anglii z 1686 r. - King's Chapel and Burying Ground, i sąsiadujący z nim cmentarz.
(fot. MAK)
Obecna granitowa konstrukcja została zbudowana wokół oryginalnej drewnianej kaplicy. Drewniane elementy zostały następnie usunięte przez okna już nowej konstrukcji.
(fot. MAK)
Wnętrze uważane jest za najlepszy przykład gruzińskiej architektury w Ameryce Północnej. W kościele znajduje się najstarsza wciąż używana amerykańska ambona, zbudowana w 1717 r.
Obecne organy zbudowane zostały w 1964 r. i są szóstymi w historii kościoła. (fot. KK) |
Oryginale "pudełkowe ławki". Niegdyś rodziny płaciły roczną opłatę za ich wynajem, dzięki temu mogły udekorować ławki zgodnie z własnymi upodobaniami. Ich wysokie ściany chroniły przed przeciągami i pomagały utrzymać ciepło z małych pieców, które rodziny przynosiły ze sobą do kościoła.
Tkaniny pokrycia były wymieniane, ale poduszki, na których można usiąść podczas wizyty, mogą nadal zawierać niektóre z oryginalnych wsadów z włosia końskiego.
(fot. KK) |
Sprawdziliśmy, rzeczywiście siedzi się bardzo wygodnie.
Wychodzimy z kocioła i idziemy do najsatrszej publicznej szkoły w Ameryce - Boston Latin School, wybudowanej przez purytańskich osadników w 1635 r., do której mogli uczęszczać zarówno biedni jak i bogaci chłopcy. Dzisiaj o miejscu dawnej szkoły przypomina mozaika.
(fot. MAK)
Na dawną szkołę wychodzi pomnik Benjamina Franklina (zdjecie po prawej) - jednego z jej uczniów.
(fot. KK)
Old City Hall (zdjęcie po lewej) - siedziba rady miejskiej od 1865 do 1969 roku. To jeden z pierwszych budynków w stylu francuskim.
Idziemy dalej do Old Corner Bookstore, budynku typowego dla mieszkań i sklepów, które stały w kolonialnym Bostonie.
Ostatni budynek to właśnie Old Corner Bookstore. (fot. MAK) |
Zwróćcie uwagę na czterospadowy dach.
Został wybudowany w 1718 r. na aptekę dla Thomasa Crease'a. (fot. MAK) |
Po przeciwnej stronie placu, naszym oczom ukazuje się również Old South Meeting House.
Budynek z 1729 roku, purytański dom modlitwy. (fot. MAK) |
W czasach kolonialnych był to największy budynek w Bostonie. Zyskał sławę jako punkt organizacyjny Boston Tea Party ("herbatka bostońska", 16 grudnia 1773 r.). Pięć tysięcy kolonistów zgromadziło się wóczas, by sprzeciwić się sprzedaży herbaty z Chin przez Kompanię Wschodnioindyjską w amerykańskich koloniach, bez płacenia ceł i podatków, na co zgodę wyraził rząd brytyjski, sprawujący władzę nad tym terenem.
W drodze do Old State House mija nas dwóch panów w mundurach brytyjskich z XVIII w.
(fot. KK) |
Old State House to najstarszy zachowany budynek publiczny w Bostonie (zbudowany w 1713 r.).
Był siedzibą brytyjskiego rządu kolonialnego w Massachusetts Bay Colony do 1776 r.
(fot. MAK)
W 1882 r. na szczycie budynku umieszczono repliki posągów lwa i jednorożca - symboli monarchii brytyjskiej, po oryginalnych spalonych przez ludność Bostonu w 1776 r. po usłyszeniu Deklaracji Niepodległości.
(fot. MAK) |
5 marca 1770 r. przed budynkiem doszło do tzw. Masakry w Bostonie (Boston Massacre) - żołnierze brytyjscy otworzyli ogień do tłumu nieuzbrojonych protestujących bostończyków.
Wydarzyło się to przed balkonem, a miejsce to jest dziś oznaczone wybrukowanym okręgiem.
(fot. MAK) |
Następnie kierujemy się do targowiska Faneuil Hall jednego z pierwszych publicznych miejsc spotkań w Ameryce.
Faneuil Hall - miejsce spotkań i targowisko od ponad 270 lat
(fot. MAK)
Budynek został zbudowany przez bogatego kupca Petera Faneuila w 1742 roku jako prezent dla miasta. Ta imponująca budowla była miejscem, w którym mieszkańcy Bostonu proklamowali swój sprzeciw wobec opresji królewskiej. Do dziś miejsce to zapewnia platformę do debaty na temat najbardziej aktualnych problemów.
Kolejnym punktem trasy jest dom uczestnika walk o niepodległość - Paul Revere House.
Zbudowany około 1680 roku. (fot. MAK) |
Najstarsza pozostała budowla w centrum Bostonu. Dziś dom Paula Revere'a służy jako muzeum i miejsce historyczne, w którym odwiedzający mogą dowiedzieć się o jego życiu i czasach, a także zobaczyć jak wyglądało życie rodzinne w XVII i XVIII wieku w Bostonie.
Następnie kierujemy się do Old North Church kościoła z 1723 r.
Kościół odegrał ważną rolę na początku wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. W nocy
18 kwietnia 1775 r. w wieżyczce powieszono dwie latarnie, by ostrzec partiotów z Charlestown (dzielnica Bostonu) przed postępującymi morzem brytyjskimi żołnierzami.
Nieopodal kościoła zlokalizowany jest kolejny punkt na Szlaku Wolności - cmentarz Copp's Hill Burying Ground.
(fot. MAK) |
To miejsce spoczynku kupców i rzemieślników, którzy mieszkali w North End (dzielnica Bostonu).
Spoczywają tutaj również kościelny, który zawiesił latarnie w noc przejażdżki Paula Revere'a, oraz niezliczona liczba wolnych Afroamerykanów.
Ze względu na wysokość i panoramiczne widoki, Brytyjczycy wykorzystali to miejsce jako punkt obserwacyjny, aby przygotować się do bitwy pod Bunker Hill. (fot. MAK) |
Przed nami dwa ostatnie punkty na trasie.
Od lewej: Bunker Hill Monument i USS Constitution (fot. MAK) |
Przedostatni to USS Constitution - najstarszy na świecie okręt wojenny Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Statek został zwodowany w 1797 r. Jest to jedna z sześciu fregat zaprojektowanych dla młodej amerykańskiej marynarki.
Statki były większe i silniej uzbrojone, a także mocniej zbudowane, niż standardowe fregaty tego okresu. (fot. MAK) |
Ostatnim miejscem na trasie jest Bunker Hill Monument. Obelisk z granitu o wysokości
221 stóp, zbudowany między 1825 r. a 1843 r.
(fot. MAK)
Upamiętnia on pierwszą wielką bitwę rewolucji amerykańskiej.
Bitwa pod Bunker Hill z 17 czerwca 1775 r. (początek wojny o niepodległość) to jeden z pierwszych razy, gdy siły kolonialne utrzymały swoją armię przeciwko armii brytyjskiej. Wprawdzie Brytyjczycy pokonali wówczas Amerykanów, jednak niedoświadczone siły kolonialne zadały znaczne straty wrogowi, a sama bitwa dodała im pewności siebie.
Dla nas był to niesamowicie "żywy" dzień z historii Stanów Zjednoczonych. Budynki, pominki, uliczki, a także przewodnicy ubrani w stroje z XVIII w. sprawiają, że wędrując Szlakiem Wolności można poczuć się trochę jak w kolonialnym Bostonie.
Odwiedzając te wszystkie miejsca łatwiej również uświadomić sobie to, jak rodziła się niezależność kolonistów, ich amerykańska tożsamość i świadomość narodowa.
Komentarze
Prześlij komentarz