Halloween, czyli cukierek albo psikus
W Stanach jest to bowiem bardzo hucznie obchodzone święto.
(Źródło: www.freeimages.com) |
Amerykanie dekorują swoje domy, ale o tym mogliście się już przeczytać w poprzednim poście (Pumpkin, czyli czas na dynię i to nie tylko w Halloween ), kupują kostiumy dla siebie i swoich zwierzaków i oczywiście kupują mnóstwo cukierków. W okolicach Halloween w sklepach pojawiają się nawet specjalne smakołyki - Candy Corn, przypominające ziarno kukurydzy, i do tego bardzo słodkie.
Candy Corn (Źródło: www.freeimages.com) |
Halloween, zaraz po Bożym Narodzeniu to święto, na które wydaje się mnóstwo pieniędzy.
Tego dnia niektórzy Amerykanie bawią się na przyjęciach, inni na specjalnie do tego przygotowanych farmach strachów, a jeszcze inni ogladają horrory.
Dzieci i młodzież, przebrani w kostiumy, chodzą po domach i pytają o cukierki. Na ulicach widać pochody ludzi z koszykami i torbami na cukierki.
Zresztą zobaczcie kilka zdjęć.
Podświetlana dynia na jednym z podwórek (fot. MAK) |
Trick or treat, cukierek albo psikus. Kilkoro nastolatków przyszło po smakołyki. (Fot. MAK) |
Szkielet czeka na dzieci (fot. MAK) |
Pajęczyny przed wejściem. (fot. MAK) |
(Fot. MAK) |
Duszek w sklepie muzycznym. (Fot. MAK) |
Pole dyniowe. (Fot. MAK) |
(Źródło: www.usatoday.com) |
A czy do Waszych drzwi zapukał ktoś po cukierka...albo jak wróciliście do domciu to klamka była wymalowana?
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie było takich psikusów. W naszym bloku dzieci pukają tylko do tych drzwi które mają specjalnie oznaczenie. Natomiast w okolicy domy mają rozświetlone i udekorowane ganki.
Usuń